Dobrze, że moja teściowa jest przy okazji Babcią moich dzieci. Gdyby nie to, byłaby najgorzej opłacaną nianią w historii. Od czasu do czasu zrobię jej tam jakiś szaliczek, a potem jeszcze każę go nosić. Przebiegła jestem, bo robię go w kolorach, które nosi, więc się nie może wymigać i powiedzieć, że jej nie pasuje. No pecha ma kobitka niezwykłego ;-).
Dziękuję, Mamo, że z nami wytrzymujesz!!!
I, że na co dzień nie tracisz głowy.
Szal śliczny!!!
OdpowiedzUsuńNo to załatwiłaś Babcię na niebiesko;) Szaliczek śliczny!
OdpowiedzUsuńszaliczek fantastyczny ale wzoru nie znam ! pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuń