środa, 28 marca 2012

Prznośna czarna dziura.

To  piękne określenie damskiej torebki usłyszałam ostatnio od pewnego znawcy kobiet płci męskiej.
Kiedy kobieta powinna już posiadać swoją przenośną czarną dziurę?
Czy wiek czterech lat wydaje się odpowiedni?
A czy czarna dziura może być różowa?
Prezent na czwarte urodziny przyjaciółki mojej Zofki. Wszystkiego najlepszego Marysiu! (Nie, nie! Ta impreza nie ciągnie się od dwóch tygodni - to po prostu inna Marysia!).

Wianuszki na powitanie wiosny ubrane na czapki? A dlaczego nie, kiedy astronomiczna wiosna przyszła, a w pogodzie jeszcze nie? Wianki zostały wykonane na palcach, a kwiatuszki to teneryfki.

Torebeczka została wykonana na drutach nr 8 z połączenia 5 nitek w różnych różach (czy to nie tautologia/masło maślane?).



Z podszeweczką w różowe różyczki...

A zainspirowała mnie taka podpatrzona w parku koszykotorebka.

4 komentarze:

  1. jest super!masz niesamowite pomysły!! buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna:)
    To ja poproszę w rozmiarze xxxxxl:D
    Genialna po prostu...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

W związku z zatrważającą ilością spamu wprowadzam weryfikację obrazkową - przepraszam. Miło mi, że do mnie zaglądasz, a każdy komentarz jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję, za czas poświęcony na jego wpisanie :-), a potem na wpisanie kodu z obrazka.