wtorek, 13 marca 2012

Żmirłacz.

Dziś zaprezentuję ilustrację z książki "Wyprawa na żmirłacza" L. Carrolla. Autorką ilustracji jest Małgorzata Krasucka, a książka jest moją równolatką i została wydana przez Wydawnictwo Morskie.
Notka bibliograficzna, że hej... zwłaszcza ta data wydania... No więc niech będzie jak Pan Bóg przykazał:

CARROLL L., 1982: Wyprawa na żmirłacza. Wydawnictwo Morskie,Gdańsk. s. 9.

Ręka do góry kto wyłapał wszystkie smaczki, dla których wpatrując się w ten rysunek zanosiłam się śmiechem??

Zestawienie dla mnie nie do pobicia!

4 komentarze:

  1. hahahah a wiesz co jest najlepsze? Że mam tą książkę w posiadaniu :-)))))))))))
    Ilustracje do niektórych książek z mojego dzieciństwa były nie do przebicia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w wydaniu dla dzieci? Bo w mojej jest napisane, że ukaże się również w wydaniu dla dorosłych z komentarzami i oryginalnym tekstem angielskim.

      Usuń
  2. Nie pamiętam, dawno temu miałam tą ksiązkę w rękach; jak tylko odwiedzę moje rodzinne miasto/dom, to sprawdzę, już sobie zawiązałam supełek ku pamięci na tą okoliczność;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, to wyspa Żmirłacza,
    brzmiał okrzyk Brząkacza,
    gdy na ląd, mimo wściekłe opory
    ekspediował kamratów
    nad powierzchnią grzywacza,
    uwikławszy im palec w kędziory...

    Kocham <3

    OdpowiedzUsuń

W związku z zatrważającą ilością spamu wprowadzam weryfikację obrazkową - przepraszam. Miło mi, że do mnie zaglądasz, a każdy komentarz jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję, za czas poświęcony na jego wpisanie :-), a potem na wpisanie kodu z obrazka.