W kwietniu jadąc do Basi z Wiejącego Wiatru zrobiłam dla niej chustę florystyczną. A że zupełnie przypadkiem przejeżdżałam z gotową chustą przez Opole, to zupełnie przez przypadek dwie koleżanki pracujące w jednym pokoju Radia Plus zamówiły dwie kolejne Gail, w identycznych kolorach. W takim wypadku nie mogłam zrobić identycznych.
Powtórzę się, ale co mi tam. Jakiś czas temu moja Mama przyjechała do JuraParku z moimi córami w identycznych sukienkach. Jakaś babeczka zapytała czy one są z bliźniąt?
Zofka bez namysłu odpowiedziała:
- Ja jestem Ryba, a Mania Byk.
Trochę tak jak z tymi chustami.
To jedno z moich ulubionych miejsc na mojej nawsi. Zdjęcia oczywiście jeszcze z lata. Utknęły w nie moim kompie i dopiero je odzyskałam. W sesji oczywiście pomagała mi dzielnie Zofka.
Kiedy następuje ten moment, że człowiek zatraca radość z analizowania kolorów główek szpilek??
Wyglądają jak motyle...piękne!
OdpowiedzUsuńCzekałam na te chusty,aż je udostępnisz publice:p
OdpowiedzUsuńŚwietnie sie komponują z krajobrazem:)
Chusty już biegają po Opolu. Na nowych właścicielkach. Mam nadzieję, że nie luzem.
UsuńCudne chusty :-) Piękne i w fantastycznych kolorach :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia - zachwycające :-) Piękna jest ta Twoja wieś.
Pozdrawiam serdecznie.
Nawieś. Zofka jeździ do nawsi. :-)
UsuńJakie fajne, kolorowe i ogromne nietoperze :)))
OdpowiedzUsuńTło też fajne... Nic dziwnego, że je lubisz.
A co do szpilek... jeszcze nie wyrosłam z analizowania kolorów.
Również klamerki przypinam kolorami.
Mówisz, że z tego się wyrasta? :)
Tylko nie mów, że dobierasz klamerki w pary i kolorystycznie do wieszanego ubioru?? To znaczyłoby, że naprawdę jest pomiędzy nami jakaś niewyobrażalna więź. Pisząc tego posta przypomniał mi się na moment ten mój zwyczaj, ale robię to jakby odruchowo, bez debaty intelektualnej jak w przypadku mojej córki, więc uznałam, że to jest objaw z innej dziedziny.
Usuńswietne chusty...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńSuper tęczowe chusty.
OdpowiedzUsuńależ pięknie je upięłaś na tej stodole!!!
OdpowiedzUsuń(bo to jest chyba stodoła..?)