Jak wiecie w Przedszkolu mojego dziecka jest organizowany bal u Pana Muchomora.
Z leśnych stworów potrzebny był pająk.
Nie, nie! Marianka tylko tutaj pozuje... nie będzie pająkiem.
Cztery pozostałe nogi pająka dziecko już posiada. Będą również przyodziane na czarno.
A czemu pająk to mo klawe życie? Bo nie sądziłam, że przędzenie pajęczyny, to taka świetna zabawa.
Oj oczywiście wiem, że pająk nie nosi pajęczyny na plecach... ale to tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś postronny miał się nie domyślić, że to typowe zwierze leśne uwielbiane, przez większość kolegów mojej córki.
Genialne:)
OdpowiedzUsuńJuż wiem kto mi będzie projektował przebranie przy następnej przebieranej imprezie;P
Rewelacyjny pająk :-) Genialny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńSuper.
Pozdrawiam serdecznie.