Powiedzcie mi czy to koronka klockowa? Chciałabym napisać do wspaniałej Pani Przewodnik, która zwiedzanie Zamku w Mosznej czyni niezapomniną przygodą, opowiada o zwyczajach i o architekturze. Ta serwetka jest orginalna z czasów świetności Zamku...
Zmęczone zwiedzaniem... dobrze, że Tato daje radę.
Pozdrawiam, B.
Jakie one śliczne!!! Buziaki dla Księżniczek!!
OdpowiedzUsuńW Mosznej jestem przynajmniej 2 razy w roku - ale najpiękniej jest tam w maju kiedy kwitną azalie i odbywają się koncerty przy fontannie - zapraszam- a jak zdrowie :) ewa
OdpowiedzUsuńByłam w piątek i na pewno w wolnej chwili dam foto relację na blogu;)
OdpowiedzUsuńMnie to wygląda na koronkę brukselską
OdpowiedzUsuńBywam w Mosznej i jest tam pięknie.Mnie to wygląda na richele,gdyż są tam pajączki,które występują tylko w tym hafcie.Widać łączenia elementów nitkami.Pozdrawiam Margita.
OdpowiedzUsuńByłam w Mosznej zamek jest bardzo ładny. Córa od razu musiała się przejechać na koniach i uwagę przykuł "strupek" który siedzi w wieży i wygląda przez okno.
OdpowiedzUsuńtez bywam w maju jak kwitna rododendrony i azalie:))
OdpowiedzUsuń