czwartek, 12 stycznia 2012

Dopieściłam w końcu.

Witam! Wełnianą Skarpetkę! :-) Jak to miło, że akurat dziś do nas dołączyłaś!


Z cyklu spóźnione prezenty świąteczne.

Dla męża do spania. Moje pierwsze skarpety w życiu i to od razu rozmiar 45.

Włóczka od Baubisy, bo "i tak by nie wykorzystała".
Fantastyczna, bardzo wydajna:
Jeszcze raz dziękuję!

3 komentarze:

  1. muszą być ciepłe:)) a korona fantastyczna, jak się ją robi??pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Spanie w skarpetach - to musi mu być bardzo zimno pod kołdrą, chociaż fakt, stopy lubią uciekać na zewnątrz i często człowiek się przez nie budzi w nocy, bo czuje powiew chłodu po piętach :D Fajne skarpetki :)

    OdpowiedzUsuń

W związku z zatrważającą ilością spamu wprowadzam weryfikację obrazkową - przepraszam. Miło mi, że do mnie zaglądasz, a każdy komentarz jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję, za czas poświęcony na jego wpisanie :-), a potem na wpisanie kodu z obrazka.