środa, 25 stycznia 2012

Broszka.

 Brocha w zasadzie.

3 komentarze:

  1. Jaki z tego byłby piękny fascynator! Tak się chyba mówi na te cudności ozdobne na włosy. Taki miniaturowy kapelutek? Cudne Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja tą brochę dostałam w prezencie i dumnie ją noszę! I muszę przyznać, że w realu jest jeszcze bardziej urokliwa:-) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

W związku z zatrważającą ilością spamu wprowadzam weryfikację obrazkową - przepraszam. Miło mi, że do mnie zaglądasz, a każdy komentarz jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję, za czas poświęcony na jego wpisanie :-), a potem na wpisanie kodu z obrazka.