Kiedy zostałam zaproszona do wzięcia udziału w Spektaklu Dlaczego Oni Zdradzają podejrzewałam, że reżyser ma w tym jakiś interes. Oczywiście zapewniał mnie, że będę dobra w rolach, które mi powierzył i że we mnie wierzy, ale już tak na czwartej próbie powiedział mi prosto z mostu. Życzy sobie żebym wykonała dla niego skarpety.
Przecież ja w życiu nie zrobiłam porządnych skarpet, a tu jeszcze wymagania, że mają być ciasne w łydce, a nie luźne itd.
Początkowo nogawki wydały mi się nieco krótkie, więc dorobiłam ściągacz i przyszyłam - każdy kto przyszywał kiedyś ściągacz do ściągacza, wie że to karkołomne zadanie.
Rozmiar 44. Jak zwykle sorry za prześwietlone zdjęcie.
Będzie miał do baletek.
Trzymajcie za mnie kciuki jutro.
I chowcie się!
B.
Fajne skarpetki a kciuki oczywiście trzymam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i za komentarz i za kciuki.
UsuńB