wtorek, 29 maja 2012

Komunijny przerywnik w relacjach z ArtNOCy

Z ogromną radością wykonałam pelerynkę do alby dla pewnej młodej damy. Niedziela była wprawdzie słoneczna, ale przezorny zawsze ubezpieczony. Wnikliwe oczka rozpoznają pewnie Revontuli, wzór który świetnie wygląda wykonany z batikowej włóczki i z każdym oczkiem myślałam sobie, że poco się tyle narobić, jeśli i tak nie będzie go widać. Dopiero po zblokowaniu chusta ukazała się w pełnej krasie i nie żałowałam ani jednego wykonanego rządku. Użyłam Alize Baby Wool.

  • 40% moher, 20% Bambus, 40% Akryl
  • 50 g || 175 m
 Na pelerynkę zużyłam 4,5 motka, więc pomiędzy jedną wycieczką w JuraParku a drugą wykonałam jeszcze torebeczkę.

Co warto jeszcze zaznaczyć spróbowałam przy okazji drewniane druciki KnitPro. Bardzo się zdziwiłam, jak mnie zachwyciły. Nie powinnam próbować nowych drutów i nowej włóczki jednocześnie (tak jak niemowlaczkom nie wprowadza się nowego jedzenia i nowego kosmetyku), ale zrobiłam to i nie mogłam się oderwać od pracy.
Mam tylko nadzieję, że chociaż przez chwilę zrobi się w tym tygodniu ciutkę chłodniej, żeby pelerynka mogła się przydać.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za słowa wsparcia w moich działaniach.
B.

5 komentarzy:

  1. Super :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Wam zazdroszczę pogody!
    W Gdańsku i dwie pelerynki nie byłyby nadmiarem na ten zimny wiatr...

    Zresztą takie ładne, to przyjęłabym nawet trzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna, szczególnie widziałam jak powstawała.
    Z poczwarki do motyla:)
    Świetnie wygląda z wkładką:)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam pytanie czy masz wzór Revontuli po polsku? próbowałam pobrać z Ravelry ale tam link jest nieaktywny pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń

W związku z zatrważającą ilością spamu wprowadzam weryfikację obrazkową - przepraszam. Miło mi, że do mnie zaglądasz, a każdy komentarz jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję, za czas poświęcony na jego wpisanie :-), a potem na wpisanie kodu z obrazka.