niedziela, 19 stycznia 2014

No właśnie "Why not Zoidberg?"

Wspomniana pod koniec poprzedniego posta moja stała czytelniczka zareagowała natychmiast, a że jakoś zaraz za chwilkę miałam imieniny dostałam woreczek na robótkę z takim oto pięknym haftem:
Trochę to trwało nim zdołałam się Wam pochwalić tym prezentem, ale tak to czasem się układa. Nie mniej jednak, Gorzatko, dziękuję raz jeszcze!
To tyle na dziś.
B.

2 komentarze:

  1. No!!!!! Już tak intensywnie o Tobie myślałam że chyba Cię przywołałam : ) znając Ciebie na pewno nie próżnowałaś i oprócz tego super haftu zrobiłaś jeszcze mnóstwo innych fajnych cudów ..CO?

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny prezent :)Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

W związku z zatrważającą ilością spamu wprowadzam weryfikację obrazkową - przepraszam. Miło mi, że do mnie zaglądasz, a każdy komentarz jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję, za czas poświęcony na jego wpisanie :-), a potem na wpisanie kodu z obrazka.