Nie wszyscy wiedzą, że makrodzianina w Dobrodzieniu nie była pierwszą makrodzianiną jaką popełniłam.
4 czerwca 2011 roku w Gimnazjum nr 3 w Gliwicach wspólnie z uczniami i harcerzami wykonaliśmy kawał dobrej roboty. I, o ile mi wiadomo, możliwe, że nie była to ostatnia dzianina wykonana w tym (lub zbliżonym) składzie osobowym.
4 czerwca 2011 roku w Gimnazjum nr 3 w Gliwicach wspólnie z uczniami i harcerzami wykonaliśmy kawał dobrej roboty. I, o ile mi wiadomo, możliwe, że nie była to ostatnia dzianina wykonana w tym (lub zbliżonym) składzie osobowym.
Natomiast pożegnanie lata ma swoją kontynuację jesienią - nasz "hamak" trafił na wystawę w hallu kina w Dobrodzieńskim Ośrodku Kultury i Sportu.
pierwszy raz widzę makrodzianinę i jestem pod ogromnym wrażeniem. tworzenie jej musi sprawiać wiele radości uczestnikom.
OdpowiedzUsuńile (w przybliżeniu) zajmuje zrobienie takiej jak na załączonej fotografii?
pozdrawiam!
Witam serdecznie! więcej o makrodzianinie i jej tworzeniu piszę tutaj http://druterele.blogspot.com/2011/10/jak-to-byo-z-ta-makrodzianina.html z prawej strony bloga jest też skrót do Makrodzianiny
OdpowiedzUsuńDiabeł tkwi w szczegółach, a tym szczegółem jest przygotowanie materiału...
A zabawa jest rzeczywiście przednia :-)