sobota, 7 kwietnia 2012

Zamiast jajek i baranków...

Tu gdzie spędzam Święta nie podłączę aparatu, może to i lepiej bo zaraz fotografowałabym koszyczek z piękną serwetką od Alicji. Fotografowałabym pisanki, serwetki na stole... a tak wysyłam Wam zdjęcie z Wakacji - mojej starszej córki, bo to wakacje, kiedy o Mariannie lub Dadzie (jak teraz o sobie mówi), jeszcze nie było nic wiadomo. Wysyłam Wam to zdjęcie z równie szczerymi życzeniami - dobra i pokoju. Chrystus Zmartwychwstał!!
Alleluja!

7 komentarzy:

W związku z zatrważającą ilością spamu wprowadzam weryfikację obrazkową - przepraszam. Miło mi, że do mnie zaglądasz, a każdy komentarz jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję, za czas poświęcony na jego wpisanie :-), a potem na wpisanie kodu z obrazka.