czwartek, 3 stycznia 2013

Obiecywany wcześniej prezent.


Niedawno pisałam Wam o przyjęciu kawowym moich córek. Na święta przygotowałam dla nich dodatek.
Ponieważ do Wigilii zasiedliśmy w tym roku u moich rodziców, a prezent należał do gabarytowych, Dzieciątko pomyślało, żeby podłożyć go jednak pod naszą hipsterską choinkę.

 Nim zdążyłam złapać aparat, Zośka już wiedziała, że to stolik. Jak wiadomo stoliki istnieją po to by pod nie wchodzić. I można stwierdzić, że jest to ich główne zadanie.
 Marianna z ogromną cierpliwością zajęła się kokardą. Och wiem, powinnam się bardziej postarać, ale najważniejsze, że była czerwona.
 Czasem pomoc siostry jest nieoceniona.
 Grunt to współpraca.
 Na stoliki jak wiadomo można również wchodzić. Jest to ich drugie najważniejsze zastosowanie, zaraz po wchodzeniu pod nie.
 Marianka od pewnego czasu wykazuje ciągoty do włóczki. Rozpiera mnie duma! Wyjdzie na ludzi. Żeby tylko czasem dała się uczesać.
 Czekałam cierpliwie, a dziewczyny wymieniały się doświadczeniami.
 Jak wspominałam, było to już po oficjalnej Wigilii, więc stroje nieco rozluźnione.
 Fryzura przynajmniej jednej z moich córek się utrzymała.
 Przyznaję, że trochę musiałam podpowiedzieć, żeby zajrzały pod papier.
 I chyba nie żałowały...
 Tu już nie trzeba chyba nic dodawać:



 A nazajutrz rano:

Smacznego, Dziewczynki!!

5 komentarzy:

  1. Stoliczek cudny!! Jak i Twoja choinka :) Pozdrawiam gorąco!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czadowy prezent! Zdjęcia są genialne! Pełna profeska! Sesyja, że fiu,fiu! I modelki, i charakteryzacja, i sceneria, dopracowana w szczegółach!
    Basieńko, cudne te Twoje kozy dwie! I takie w fiolecie hi hi!
    Ściskam Cię mocno i samych pomyślności życzę na ten Nowy Rok!
    aga

    OdpowiedzUsuń
  3. łał....mmmmmmm.......no wspaniały prezent !!!!!!Byłam go bardzo ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. To dziewczyny miały frajdę :))) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Baśka to chyba Ty ? Ja nie mogę kompletnie połapać się na blogu, ale zdjęcia są cudne i dziewczyny podobne do Ciebie, więc to na pewno Ty ! Wojtek podał mi link, a że ja od dawna do robótek mam ciągoty,to aż mnie zatrzęsło z radości jak obejrzałam tu co nieco :)

    OdpowiedzUsuń

W związku z zatrważającą ilością spamu wprowadzam weryfikację obrazkową - przepraszam. Miło mi, że do mnie zaglądasz, a każdy komentarz jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję, za czas poświęcony na jego wpisanie :-), a potem na wpisanie kodu z obrazka.