poniedziałek, 10 września 2012

Bo w sumie, ja to ja. Uwaga! drastyczne zdjęcia.

Dużo ostatnio hip-hopu w mediach.  Usłyszałam dziś po powrocie z Czekoladowych Spotkań Robótkowych ten utwór w Trójce. Pomyślałam, że umieszczę klip na blogu. Nie spodziewałam się nawet, że znajdę na YouTubie takie nagranie.
Uwierzcie mi, choć może osoby czytujące mój blog regularnie może to zaskoczyć, jestem tam gdzieś w tym tłumie. Byłam na tym koncercie. Nie w pierwszym rzędzie. Nie.
Ale lata lecą, a ja to wciąż ja.

Niewątpliwie  - więcej robię na drutach. Więcej noszę fioletu. Mam więcej dzieci, mniej żylaków.
Ale ja to wciąż ja.




To nie jest blog o muzyce, ani o szyciu, ani o służbie zdrowia. Przy zmianie opatrunku pani pielęgniarka powiedziała: "Pan doktor to pani wyciągał... no takim szydełkiem." Niech cholera przyjdzie do mnie na warsztaty, to ja go nauczę ładniejsze rzeczy robić na szydełku. Na przyszłe lato będę śliczna, póki co muszę nosić specjalne pończochy i raczej zasłaniać nogi, więc popełniłam sobie spodenki. Miałyśmy z Bes86 kupę zabawy przy tej sesji przed Czekoladziarnią.

9 komentarzy:

  1. spodnie super! mam nadzieje, ze Cie to nie boli:) buziaki ps. niestety ja również czuje jak latka lecą:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bacha! to zupełnie nie tak!! Lata lecą, ale my jesteśmy jak wino (ciemno fioletowe :-P).

      Usuń
  2. Cześć Sindbadzie! :)
    W pierwszej chwili zastanawiałam się jak z latami masz mniej żylaków, bo to jakoś wbrew naturze i raczej postępuje proporcjonalnie do liczby dzieci. Ale wszystko stało się jasne. "Szydełko"...
    No to teraz szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił Ci życzę.
    Jeżeli humor masz tak dobry, jak wskazują na to zdjęcia i posty, to wierzę, że szybko wrócisz do pełni formy.
    Czego serdecznie Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tam zaraz latka lecą.
    Nieprawda!
    Skoro można mieć z wiekiem mniej żylaków to na pewno można mieć mniej lat :-)
    Dużo zdrowia :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj było ciekawie, ale gdzie te fantastyczne zdjęcie z Miszczynią 1go planu:P sie pytam? buzki

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurczaki teraz to już na pewno nie pójdę do lekarza z moimi żylakami :((
    Wracaj do zdrowia a spodnie fantastyczne :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wbrew temu jak to "cudnie" wygląda, to szczerze polecam. Najzwyczajniej w świecie mniej boli, bo mnie już bolało bardzo. Jasne, rekonwalescencja wymaga czasu, ale przynajmniej materiał nabrał mocy urzędowej i jak za potarciem czarodziejskiej lampy zamienił się w spodnie.
      Pozdrawiam.

      Usuń

W związku z zatrważającą ilością spamu wprowadzam weryfikację obrazkową - przepraszam. Miło mi, że do mnie zaglądasz, a każdy komentarz jest dla mnie motywacją do dalszej pracy. Dziękuję, za czas poświęcony na jego wpisanie :-), a potem na wpisanie kodu z obrazka.