Tę chustę wykonałam w zeszłym roku dla mojej Teściówki, czy jak sama się upiera Świekry, na Anny (ubolewałam, że się nie wyrobię). Wzór początkowo wykorzystałam w Chuście dla innej Ani, tyle, że wersji komunijnej. I jeszcze wykonałam na jego podstawie ponczo-nieponczo.
Chusta jest wykonana z jednego motka Magic Angory z YarnArtu (40% Moheru, 60% Akrylu) 100 g 520 m, kupionego w sklepie IMIS.
W temacie drutów to chyba KP 4,5, ale Cubics więc według mnie trochę mniej.
Oczka dodawane są przez przerobienie włóczki z poprzedniego rzędu biegnącej między oczkami na dwóch drutach.
Próbowałam to opisać słownie, ale równie dobrze mogłabym poprowadzić audycję radiową na ten temat. Bez zdjęć, ani rusz.
Wybaczcie... tym razem nie miałam pomocy w postaci Beaty, dlatego na niektórych zdjęciach druty są w nienaturalnych pozach.... Sfotografować własne ręce bez statywu i samowyzwalacza... hmmm.
Mam nadzieję, że zobaczycie to co chciałam na tych zdjęciach pokazać.
Jesteśmy teraz w robótce tuż przed oczkiem tego szlaczka:
wkłuwamy lewy drut, pod włóczkę poprzedniego rzędu od tyłu.
Oczko przerabiamy wkłuwając prawy drut za włóczkę ułożoną na drucie z przodu.
Owijamy włóczkę na drucie tak, jak podczas przerabiania normalnych oczek.
Następnie przerabiamy oczko szlaczka.
Drugie oczko przerabiamy odwrotnie, tzn. lewy drut wkłuwamy pod włóczkę od przodu,
a oczko przerabiamy wkłuwając drut za włóczkę leżącą za drutem.
Na grubej włóczce lepiej pokazuje się sposób przerabiania oczek (moim zdaniem)
Niestety traci się urok tego sposobu dodawania oczek.
Powiem szczerze ..poradziłaś sobie beze mnie rewelacyjnie!!!!!
OdpowiedzUsuńhhmmm co nie znaczy że to koniec naszej współpracy:)!
Zorza polarna - piękna :-) A kurs dodawania oczek w niej na pewno mnie się przyda :-) Dziękuję bardzo :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wpadłam z rewizytą :) Opis robótki to dla mnie czarna magia, ale chusta jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńZa zaproszenie pięknie dziękuję, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się skorzystać.
Pozdrawiam :)
Całkiem nieźle wygląda, to bardzo wdzięczny wzór, prawda? Powinnam ją wreszcie wrzucić na druty, bo mnie korci od dawna, ale chyba będzie musiała poczekać w kolejeczce ;)
OdpowiedzUsuńJa tak dodaję oczka w swetrach robionych od góry zamiast robienia narzutów pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńJa jestem jakaś ofiara losu. Mam opis i nic z niego nie rozumiem.Fakt ze dawno z uwagi na dwoje małych dzieci nic nie robiłam,ale patrze na ten opis ze strony i nic nie rozumiem. A bardzo bym chciała zrobić.
OdpowiedzUsuńPomocy.
Kasia
Takie połączenie kolorów robi wrażenie. Na pewno także dużo pracy należy włożyć w to dzieło. Jeśli masz w zamiarze dziergać coś dobrego i nowego to spróbuj włóczki z https://alewloczka.pl jakościowo najlepsza na rynku.
OdpowiedzUsuń