... serdecznie witam nowych Obserwatorów. Jest mi zawsze bardzo miło, kiedy mnie odwiedzacie i zostawiacie komentarze. Uwielbiam też odwiedzać Wasze blogi. Czasem zdarza się tak, że zainfekuję kogoś blogowaniem. Bardzo mnie to cieszy zwłaszcza jeśli z czystym sumieniem mogę polecić Wam nowe miejsca w sieci.
Już po wystawie Sekcji Dziewiarskiej odgrażałam się, że napiszę o nowym blogu. Moja następczyni na stanowisku instruktorki założyła właśnie bloga - Robeatki - czyli robótki Beatki.
Wyjaśnia tam między innymi historię z akwarium, o którym pisałam przy okazji wystawy.
Zajrzyjcie do niej koniecznie.
Już się nie mogę doczekać powrotu do Dobrodzienia. Jest jedna rzecz, która umila mi oczekiwanie na nadejście lata to:
Jutro zabieramy się za Gail. Do niedawna myślałam, że wykonywanie powtarzalnych projektów nie ma większego... twórczego... znaczenia. Jednak pewna bardzo mądra i doświadczona dziewiarka zwróciła mi uwagę na magiczne połączenie ze wszystkimi, którzy przed nami wykonali ten sam projekt. Do wyboru Gail przekonała mnie wizyta u Agaty.
Jeśli kto ma ochotę zapraszamy z drutami, najlepiej średniej grubości na żyłce i włóczką. Ale miło nam będzie gościć hafciarki i frywoliciarki i szydełkowiczki, a także drutowniczki z innymi projektami.
Z radością zawiadamiam (na razie bardzo wstępnie), że postanowiłam wziąć udział w gliwickim projekcie
artnoc 26 maja i przeprowadzę warsztaty dziewiarskie - więcej informacji już wkrótce.
Baaardzo dziękuje za dodanie mojego bloga do listy obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńoch..! serio? to mi miło ;)
OdpowiedzUsuńrobi się ją fajnie; czekam niecierpliwie na jakąś relację z produkcji! :)
De passage pour vous saluer, et admirer vos jolis ouvrages, j'ai beaucoup aimé le Triceratops, le poulpe, bravo pour toute cette créativité.
OdpowiedzUsuńMerci pour vos visites.
Bonne semaine.Celeste